- Kategorie:
- >100 km.7
- Nie sam.6
- Terra incognita.5
Ożarów
Sobota, 5 listopada 2016 | dodano: 23.11.2016Kategoria Nie sam
Tym razem we trzech: Arek, Maciek i ja. Wyprawa do Ożarowa nie była spowodowana jakimiś nadzwyczajnymi urokami tego miasteczka. Powód był bardzo prozaiczny. Maćkowa firma niebawem tam się przenosi i chciał chłopak zobaczyć jaki ma dojazd od siebie.
Wykorzystałem sytuację, że przed jazdą wpadł do mnie na kawę i wymyśliłem, że jazdę zaczniemy od fortu Radiowo. Pomysł spotkał się z aplauzem i wyruszyliśmy. Po obejrzeniu chaszczy, paintbolowców i ruin obraliśmy kurs na Ożarów. Nim trafiliśmy we właściwą drogę, czekała nas przeprawa przez ciernie, a detalicznie maliny. Pomyliłem dziury w płocie i zamiast wyjść na dróżkę wpakowaliśmy się w maliny. Bez żadnej ścieżki. O!
Dziecię trochę jojczyło, ale i tak dzielnie podążał za tatusiem. Wreszcie dotarliśmy do drożyny w Łosiowych Błotach i pomimo wiatru pomknęliśmy przed siebie.
Gdy emeryckim tempem pędziliśmy techniczną wzdłuż autostrady, odkryłem, gdzie odbywa się kontrola czasu.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Wykorzystałem sytuację, że przed jazdą wpadł do mnie na kawę i wymyśliłem, że jazdę zaczniemy od fortu Radiowo. Pomysł spotkał się z aplauzem i wyruszyliśmy. Po obejrzeniu chaszczy, paintbolowców i ruin obraliśmy kurs na Ożarów. Nim trafiliśmy we właściwą drogę, czekała nas przeprawa przez ciernie, a detalicznie maliny. Pomyliłem dziury w płocie i zamiast wyjść na dróżkę wpakowaliśmy się w maliny. Bez żadnej ścieżki. O!
Dziecię trochę jojczyło, ale i tak dzielnie podążał za tatusiem. Wreszcie dotarliśmy do drożyny w Łosiowych Błotach i pomimo wiatru pomknęliśmy przed siebie.
Gdy emeryckim tempem pędziliśmy techniczną wzdłuż autostrady, odkryłem, gdzie odbywa się kontrola czasu.
Rower:Merida Crossway 10 V
Dane wycieczki:
30.05 km (0.00 km teren), czas: h, avg: km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj