- Kategorie:
- >100 km.7
- Nie sam.6
- Terra incognita.5
Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2017
Dystans całkowity: | 10.60 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 00:48 |
Średnia prędkość: | 13.25 km/h |
Liczba aktywności: | 1 |
Średnio na aktywność: | 10.60 km i 0h 48m |
Więcej statystyk |
ul. Księżycowa
Niedziela, 2 kwietnia 2017 | dodano: 09.04.2017
Przepełniony empatią postanowiłem pomóc Morsowi w poszukiwaniach ulic Księżycowych. Znalazłem, i to nie bylejaką, bo stołeczną! Akurat znalezienie jej nie było trudne, gdyż mieszkałem obok przez bez mała 40 lat.
Swoim otoczeniem, zabudową, zabytkowością, nawierzchnią idealnie wpasowuje się w morsie klimaty.
Dojazd do początku Księżycowej przy Powstańców Sląskich. W tym miejscu powstanie przedłużenie ulicy Maczka, będące fragmentem trasy N-S.
Zależnie od źródeł przed wojną i krótko po, to co widać na zdjęciu, nazywało się Merliniego lub Powązkowska. Skłaniam się ku Powązkowskiej, bo poprzeczna ulica Aspekt również była zwana Powązkowską.
Lecim dalej.
Dawną Powązkowską dojeżdżamy do początku Księżycowej.
Tak się zaczyna utwardzona Księżycowa.
Tutaj kończy twarda nawierzchnia Księżycowej.
Kostka wyznacza granicę ulic Księżycowej i Kampinoskiej - to ta na wprost.
A tutaj kostka nie wyznacza niczego, bo Księżycowa biegnie dalej, już jako gruntówka z tłuczniem.
Spojrzenie z drugiej strony na moje najmłodsze i zawrotkę dla linii 203 (jeździłem!).
Choć Księżycowa ma jeszcze ponad kilometr, nie pojechałem dalej z czystego wygodnictwa - nie chciałem, żeby mnie wytrzęsło. Tych dziur nie da się ominąć. :(
A na zakończenie zdjęcie sprzed nieomal 10 lat. Zrobiłem je na terenie już wtedy byłej jednostki wojskowej, zajmującej Fort Wawrzyszew.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Swoim otoczeniem, zabudową, zabytkowością, nawierzchnią idealnie wpasowuje się w morsie klimaty.
Dojazd do początku Księżycowej przy Powstańców Sląskich. W tym miejscu powstanie przedłużenie ulicy Maczka, będące fragmentem trasy N-S.
Zależnie od źródeł przed wojną i krótko po, to co widać na zdjęciu, nazywało się Merliniego lub Powązkowska. Skłaniam się ku Powązkowskiej, bo poprzeczna ulica Aspekt również była zwana Powązkowską.
Lecim dalej.
Dawną Powązkowską dojeżdżamy do początku Księżycowej.
Tak się zaczyna utwardzona Księżycowa.
Tutaj kończy twarda nawierzchnia Księżycowej.
Kostka wyznacza granicę ulic Księżycowej i Kampinoskiej - to ta na wprost.
A tutaj kostka nie wyznacza niczego, bo Księżycowa biegnie dalej, już jako gruntówka z tłuczniem.
Spojrzenie z drugiej strony na moje najmłodsze i zawrotkę dla linii 203 (jeździłem!).
Choć Księżycowa ma jeszcze ponad kilometr, nie pojechałem dalej z czystego wygodnictwa - nie chciałem, żeby mnie wytrzęsło. Tych dziur nie da się ominąć. :(
A na zakończenie zdjęcie sprzed nieomal 10 lat. Zrobiłem je na terenie już wtedy byłej jednostki wojskowej, zajmującej Fort Wawrzyszew.
Rower:Merida Crossway 10 V
Dane wycieczki:
10.60 km (0.00 km teren), czas: 00:48 h, avg:13.25 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)